aaa takie jesteśmy

wtorek, 8 lipca 2014

Czas się przedstawić!

Cześć, wszystkim czytającym i nieczytającym też!

Jestem młodą(o zgrozo aż 24 lata na karku:< ) mamusią i jak pewnie większość mamuś mam mnóstwoooo czasu na nicnierobienie,czyli średnio jakieś 2godziny dziennie. Postanowiłam więc troszkę pobazgrać, żeby i te 2godziny dziennie czymś zająć.

Tak więc mam w domu tykającą bombusię-11miesięczną córulkę,która to właśnie dba aby mamusia za dużo nie posiedziała:)
  • Nooo maaaaamo,przecież stół wygląda lepiej,gdy nie ma serwetek!
  • O,odkurzasz?Super,ja też chętnie porozjeżdżam tym warczącym potworem zabawki!Nie dasz mi?To Ci go wyłączę:D
  • Oooo kurze wycierasz?Fajnie,ale przecież lepiej to zrobię skarpetkami.
  • Mamo marnie wyglądasz, jesteś głodna?Bo właśnie znalazłam pyszne okruszki na podłodze.
  • Ej mamo,idziemy "papa" tylko zmień mi majteczki,żebym przed samymi drzwiami mogła zrobić kupę:D

Tak więc moja Mysia Pysia zwana również Tolcia nooo lub oficjalnie Wiktorią jest moją całodobową szefową.No dobra,w sumie od 20-21 godziny mam czas dla siebie i mogę szaleć,szaleć,szaleć!I pewnie,że bym to robiła gdybym tylko potrafiła lunatykować, bo zazwyczaj gdy Tola idzie spać mama pada obok niej :)
Teraz właśnie brzdąc zasnął, więc i dla mnie pora iść do łóżka.

Trzymajcie się chłodziuchno w te upały!Heeeej!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz